Podczas gali boksu zawodowego w Rijadzie, zaplanowanej na 16 sierpnia 2025 roku, dojdzie do jednego z najciekawszych starć w wadze piórkowej. Obecny mistrz świata federacji WBA, Nick Ball, zmierzy się z niepokonanym australijskim pretendentem, Samem Goodmanem. Dla Ball’a będzie to trzecia obrona tytułu, natomiast Goodman po raz pierwszy stanie do walki o mistrzowski pas.

Mistrz, który idzie po więcej
Nick Ball nie zwykł kalkulować. Brytyjczyk znany jest z ofensywnego stylu i presji, którą od początku narzuca swoim rywalom. W dotychczasowej karierze pozostaje niepokonany, a tytuł mistrzowski zdobył po trudnym pojedynku z Rayem Fordem. Później udanie bronił pasa dwukrotnie, a teraz zamierza zrobić to po raz trzeci – tym razem w Arabii Saudyjskiej.
Choć w ostatnim czasie Ball był krytykowany za dobór przeciwników, nie można mu odmówić determinacji i dyscypliny w ringu. Pojedynek z Goodmanem może być dla niego szansą, by udowodnić, że należy do ścisłej czołówki wagi piórkowej.
Pretendent z ambicjami
Sam Goodman to jeden z najbardziej obiecujących australijskich pięściarzy młodego pokolenia. W swojej ojczyźnie zdążył już wyrobić sobie nazwisko, a teraz zamierza zaistnieć na światowej scenie. Co ciekawe, dotychczas występował głównie w kategorii super koguciej, lecz na walkę o pas WBA zdecydował się przejść do wagi piórkowej.
Goodman to pięściarz techniczny, dobrze czujący się w dystansie, z dużą odpornością i inteligencją ringową. Choć jego bilans nokautów nie robi takiego wrażenia jak u Ball’a, to potrafi neutralizować atuty silniejszych rywali, narzucając im swój rytm walki.
Pojedynek stylów
Walka zapowiada się jako klasyczne zderzenie presji z precyzją. Ball spróbuje zdominować przeciwnika siłą i intensywnością, licząc na zmęczenie i przełamanie Australijczyka w późniejszych rundach. Goodman natomiast będzie dążył do utrzymania walki na środku ringu, wykorzystując swoją mobilność i technikę.
Dla obu zawodników będzie to pojedynek o dużą stawkę. Ball musi wygrać, by umocnić swoją pozycję jako mistrz i zbliżyć się do ewentualnej unifikacji. Goodman – by potwierdzić, że nie jest jedynie regionalną gwiazdą, lecz realnym zagrożeniem dla światowej elity.
Podsumowanie
16 sierpnia w Rijadzie zobaczymy walkę, która może odmienić karierę obu zawodników. Nick Ball ma wszystko, by bronić tytułu, ale Sam Goodman to przeciwnik, który może zaskoczyć i wykorzystać każdą lukę w defensywie mistrza. Waga piórkowa od lat nie była tak interesująca, a to starcie tylko dodaje jej blasku.