W emocjonującym rewanżu na stadionie Tottenham Hotspur Stadium, Conor Benn zapisał kolejny ważny rozdział w swoim życiu zawodowym, zwyciężając przez jednogłośną decyzję sędziów (119–107, 116–110, 118–108) Chrisa Eubanka Jr. i tym samym dokonując spektakularnej zemsty za kwietniową porażkę.

Agresywna taktyka od pierwszego gongu
Od samego początku rewanżu Benn narzucił swoje warunki – agresywne tempo, szybką pracę nóg i inteligentną presję. Według relacji z DAZN i innych mediów, szybko neutralizował atuty Eubanka Jr, skutecznie wchodząc w półdystans, zadając celne uderzenia i unikając kontr.
W połowie walki to właśnie Benn przejmował inicjatywę – jego ciosy na korpus oraz kombinacje zacieśniały się, a Eubank Jr coraz częściej sięgał po klincz, by ograniczyć przewagę rywala.
Kulminacja w 12. rundzie
Najbardziej widowiskowy moment przyszedł w ostatnim starciu. Benn posłał Eubanka Jr dwukrotnie na deski, co niemal zakończyłoby pojedynek, gdyby nie gong ratujący starszego boksera.
Te nokdauny były wisienką na torcie dominacji Benna – pokazały, że miał nie tylko technikę, ale i siłę, by zamknąć walkę w efektownym stylu.
Symboliczne znaczenie zwycięstwa
To zwycięstwo ma dla Conora większy wymiar niż tylko sportowy — to również zamknięcie rodzinnej rywalizacji, którą odziedziczył po ojcach. Nigel Benn i Chris Eubank Sr. toczący legendarny bój w latach 90. teraz doczekali się symbolicznego pojednania… przez zwycięstwo Conora.
Po ogłoszeniu werdyktu Benn nie pozostawił wątpliwości co do przyszłości:
„To koniec sagi Benn-Eubank. Zrobione. Skreślone. To tu się kończy.”
Co dalej dla Benna i Eubanka Jr.
Dla Conora Benna to być może najważniejszy moment w karierze — odpłacił za porażkę, pokazał dojrzałość bokserską i zbudował silny argument do walki o tytuł świata. Jego promotor Eddie Hearn już wspomina o możliwym powrocie do dywizji welter, co może otworzyć kolejne perspektywy.
Chris Eubank Jr, mimo doświadczenia i statusu weterana, stanął w świetle pytań o swoją przyszłość. Jego wydolność, forma na wadze i walka z presją wieku mogą skłaniać do refleksji nad tym, co dalej.
