
Polski boks olimpijski zapisał jedną z najpiękniejszych kart w swojej historii. W Liverpoolu aż trzy reprezentantki naszego kraju awansowały do finałów mistrzostw świata, zapewniając sobie co najmniej srebrne medale i szansę na złoto. To wydarzenie bez precedensu, które pokazuje siłę i charakter polskich pięściarek.
Aneta Rygielska z mocnym akcentem
Jako pierwsza awans wywalczyła Aneta Rygielska (60 kg). W półfinale zmierzyła się z Chengyu Yang z Chin i od początku narzuciła swoje warunki. Już w drugiej rundzie jej rywalka była liczona, co pozwoliło Polce pewnie kontrolować dalszy przebieg starcia. Zwycięstwo było efektowne i przekonujące – Rygielska udowodniła, że jest gotowa walczyć o tytuł mistrzyni świata.
Julia Szeremeta kontrolowała półfinał
Następnie radość polskim kibicom dała Julia Szeremeta (57 kg). Jej przeciwniczką była Valeria Arboleda Mendoza z Kolumbii. Polka od pierwszych sekund kontrolowała wydarzenia w ringu – walczyła czujnie, zmieniała pozycje i skutecznie punktowała. W drugiej rundzie zaprezentowała ogromny refleks i spokój, a w końcówce weszła w mocną wymianę ciosów. Decydująca trzecia runda przebiegła pod znakiem determinacji i szybkości Szeremety, która pewnie sięgnęła po zwycięstwo.
Agata Kaczmarska dopięła dzieła
Na deser polscy kibice otrzymali kolejną znakomitą wiadomość. Agata Kaczmarska (+80 kg) w półfinale zmierzyła się z Yeldaną Talipovą z Kazachstanu. Od pierwszego gongu narzuciła swój styl – mocne i precyzyjne ciosy regularnie dochodziły celu, a pierwsza runda została wyraźnie zapisana na jej konto. W drugiej Polka jeszcze bardziej przyspieszyła, pokazując dynamikę i kontrolę, a trzecia odsłona była tylko potwierdzeniem jej dominacji. Sędziowie jednogłośnie wskazali na Kaczmarską, która tym samym dołączyła do swoich koleżanek w finałach.
Trzy Polki w finałach – historyczny sukces
Dzięki tym zwycięstwom Polska ma aż trzy reprezentantki w finałach mistrzostw świata – coś, co nigdy wcześniej nie zdarzyło się w historii naszego boksu. To potrójny powód do dumy i jasny sygnał, że biało-czerwone pięściarki należą do światowej czołówki.
Przed Anetą Rygielską, Julią Szeremetą i Agatą Kaczmarską walka o złoto. Niezależnie od wyników, już teraz zapisały się w historii polskiego sportu, a ich sukcesy mogą być inspiracją dla kolejnych pokoleń młodych zawodniczek i zawodników.