Zbigniew Pietrzykowski to jedno z największych nazwisk w historii polskiego boksu. Trzykrotny medalista olimpijski, wielokrotny mistrz Europy, a także ikona eleganckiego i technicznego stylu walki. W swojej bogatej karierze dokonał czegoś, co nie udało się nikomu innemu – znokautował László Pappa, absolutną legendę światowego boksu amatorskiego.

Mistrz z Bielska-Białej
Pietrzykowski słynął z niezwykle wyrafinowanego stylu – jego błyskawiczne kontry, lekka praca nóg i precyzja w zadawaniu ciosów były podziwiane przez ekspertów i kibiców na całym świecie. Choć nie był znany z brutalnej siły, potrafił znokautować w idealnym momencie – jakby widział wszystko ułamki sekund wcześniej niż jego przeciwnik.
László Papp – niepokonany mistrz
Węgierski bokser László Papp to prawdziwa legenda: trzykrotny mistrz olimpijski (1948, 1952, 1956), symbol bokserskiej perfekcji i dominacji. Przez wiele lat pozostawał niepokonany i uchodził za zawodnika niemal nietykalnego. Jego styl – dynamiczny, precyzyjny i bezkompromisowy – budził respekt wszędzie, gdzie się pojawiał.
Warszawa 1956 – nokaut, który przeszedł do historii
Do historycznego starcia doszło podczas Turnieju o Puchar Warszawy, na krótko przed igrzyskami olimpijskimi w Melbourne. Papp był faworytem – miał na swoim koncie dziesiątki zwycięstw i status niemal mitycznego wojownika.
Jednak Pietrzykowski nie zamierzał się cofać. W pierwszej rundzie toczył wyrównaną walkę, kontrując i skutecznie broniąc się przed atakami Węgra. W drugiej rundzie doszło do niespodziewanego zwrotu akcji – Polak wyprowadził błyskawiczny lewy sierpowy, który trafił idealnie. Papp padł na deski, wyrzucając ochraniacz z ust. Kibice oszaleli z radości.
Choć Węgier wstał, był wyraźnie zamroczony. Pietrzykowski nie zwalniał tempa – kolejne ciosy zepchnęły przeciwnika na liny, a sędzia rozpoczął liczenie. Gdy doliczył do ośmiu, Papp nie był zdolny do dalszej walki. Walka została przerwana, a polska publiczność eksplodowała entuzjazmem.
Symboliczny moment dla polskiego boksu
To zwycięstwo było czymś więcej niż tylko nokautem. Był to symboliczny triumf polskiego sportu nad światową legendą, który na zawsze wpisał się w historię boksu. Żaden inny zawodnik nie znokautował László Pappa – dokonał tego tylko Zbigniew Pietrzykowski.