W świecie boksu padł kolejny głośny headline — Jake Paul, były YouTuber i coraz bardziej poważny bokser, zmierzy się z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej, Anthonym Joshuą. Potwierdzono, że walka odbędzie się 19 grudnia 2025 roku w Kaseya Center w Miami.

Co wiemy o walce
Starcie będzie profesjonalnym pojedynkiem wagi ciężkiej, a nie pokazową walką. Zakłada się osiem rund, każda po 3 minuty, z użyciem rękawic 10-uncjowych. Transmisja będzie dostępna globalnie na Netflixie. W komunikatach prasowych Jake Paul nazwał to „Judgment Day”: „To nie jest symulacja AI. To profesjonalna walka ciężkich z elitarnym mistrzem w swojej prime. Kiedy pokonam Anthony’ego Joshuę, każdy wątpliwość zniknie”. Joshua z kolei obiecuje „zero litości” i traktuje to jako swój spektakularny powrót: „To duża okazja. Chcę bić rekordy, robić wielkie walki … i złamać internet nad twarzą Jake’a Paula”.
Wyzwanie dla Paula i powrót Joshu’y
Dla Jake’a Paula będzie to zdecydowanie największe wyzwanie w karierze — Joshua to człowiek z ogromnym doświadczeniem, były mistrz świata (WBO, WBA, IBF), z olimpiadą na koncie.
Z drugiej strony, Joshua nie walczył od czasu porażki z Danielem Dubois we wrześniu 2024 roku.
Po przerwie kontuzjowej i operacji łokcia, „AJ” zapowiada, że wraca z przytupem.
Kontrowersje i oczekiwania
Część fanów i komentatorów wyraża obawy, że różnica w doświadczeniu i rozmiarze między Paulem a Joshuą może być bardzo znacząca.
UFC-owy boss Dana White skrytykował starcie, nazywając pomysł „złym”, ale jednocześnie przyznał, że walka przyciągnie ogromną uwagę.
Z drugiej strony, promotor Jake’a Paula (Most Valuable Promotions) podkreśla, że to ogromna gala i duże pieniądze: potencjalny wpływ finansowy sprawia, że obie strony są bardzo zmotywowane.
