
Polski boks kobiet odnosi historyczny sukces na Mistrzostwach Świata w Liverpoolu. Aneta Rygielska (60 kg), Agata Kaczmarska (+80 kg) i Julia Szeremeta (57 kg) awansowały do półfinałów i zapewniły sobie co najmniej brązowe medale. To wyjątkowe osiągnięcie, które pokazuje siłę biało-czerwonych w kobiecym boksie olimpijskim.
Rygielska otworzyła drogę do medali
Aneta Rygielska rozpoczęła triumfalny marsz Polek. W drodze do strefy medalowej pokonała Amerykankę Jajairę Gonzalez, a następnie Japonkę Ayakę Taguchi. Doświadczona zawodniczka z Torunia prezentowała konsekwentny i dojrzały boks, kontrolując przebieg walk i punktując rywalki w decydujących fragmentach.
Kaczmarska zaskoczyła mistrzynię świata
Drugim polskim medalem była sensacja w wadze ciężkiej. Agata Kaczmarska w swoim debiucie na mistrzostwach zmierzyła się z aktualną mistrzynią świata, Chinką Yilian Zhan. Polka stoczyła odważny pojedynek, wykazując się determinacją, siłą i refleksem. Jej skuteczne akcje wystarczyły, by pokonać faworyzowaną przeciwniczkę i zapewnić sobie miejsce w półfinale.
Szeremeta dopełniła historycznego dnia
Trzeci medal dorzuciła Julia Szeremeta – wicemistrzyni olimpijska, która w ćwierćfinale spotkała się z Kariną Ibragimovą z Kazachstanu. Po przegranej pierwszej rundzie Polka poderwała się do walki, wygrała kolejne starcia i ostatecznie triumfowała niejednogłośną decyzją sędziów (3:2). Dzięki temu zwycięstwu awansowała do półfinału, w którym zmierzy się z Kolumbijką Valerią Mendozą Arboledą.
Niezwykle blisko byli też inni reprezentanci
Nie wszystkim jednak udało się przedostać do strefy medalowej. W wieczornych ćwierćfinałach swoje pojedynki przegrali:
Kinga Krówka (65 kg) – rozpoczęła walkę z Tajwanką Chen Nien-Chin od prowadzenia, ale ostatecznie przegrała na punkty 1:4 (28-27, 26-29, 27-28, 27-28, 27-28).
Emilia Koterska (80 kg) – prowadziła z Pooją Rani z Indii, lecz w końcówce straciła przewagę i uległa minimalnie 2:3 (29-28, 29-28, 28-29, 27-30, 27-30).
Paweł Brach (60 kg) – mimo ambicji przegrał jednogłośnie na punkty z Brazylijczykiem Luizem Gabrielem De Oliveirą.
Adam Tutak (90 kg) – uplasował się na miejscach 5–8 po walce ćwierćfinałowej.
Historyczny turniej
Polska reprezentacja ma już zapewnione trzy brązowe medale, co czyni występ w Liverpoolu jednym z najlepszych w historii. A to jeszcze nie koniec – półfinały odbędą się w piątek, 12 września, i mogą przynieść kolejne sukcesy.
Polskie zawodniczki udowodniły, że boks kobiet w naszym kraju wchodzi na najwyższy poziom, a biało-czerwone barwy liczą się na światowych ringach.